Mimozami jesień się zaczyna
„Mimozami jesień się zaczyna, złotawa, krucha i miła” – jakie kwiaty miał na myśli Tuwim, autor „Wspomnienia”, skoro mimoza kwitnie na wiosnę? Jakiej rośliny nie rozpoznał poeta? Czy przypadkiem nie miał na myśli przepięknych, złotych nawłoci? Rozszalała się po całym kraju ta kanadyjska odmiana, przybyła prosto od Indian północnej Ameryki. Wielka, mocna, złota. U mnie już nie taka wielka, ale nadal złota. Mam inną odmianę, nie powszechnie występującą kanadyjską, lecz pospolitą, drobną – to po prostu wiotkie, delikatne rośliny na łące. Kwitnienie nawłoci mnie również uzmysławia koniec lata, ale ja lubię tę porę roku. Koniec sierpnia i wrzesień to czas, kiedy…