Żyły, pajączki, naczynka – czyli  o naszych wewnętrznych rzekach

 

Rozlane nitki fioletowo – sinych rzek występujące na łydkach i udach to tak zwane pajączki. Czasem bywają jedynie defektem estetycznym, bo w spadku od rodziców dostaliśmy takie a nie inne geny. Innym razem to zapowiedź przewlekłej niewydolności układu krążenia. Warto je mieć na oku, albo zbadać powody, dla których się pojawiły i zastanowić się, czy inne objawy, które zaobserwowaliśmy nie mają związku właśnie z nimi. 

Niezależnie od przyczyn, wszystkim nam zależy nie tyle na pięknych nogach, co na lekkości, by kroczyć przez życie muskając ziemię niczym antylopa, a nie ciężko stąpać po ziemi.

Pękające naczynka – pajączki: skąd się biorą i jak sobie z nimi radzić? Oto krótkie wyjaśnienie.

 

Pajączki na nogach – co to oznacza?

Pajączki na nogach mogą być dla nas mapą, dzięki której odczytamy informacje o stanie swojego organizmu. Znaczeń tego zjawiska może być wiele. Nie ma jednej odpowiedzi co te pajączki oznaczają dla Ciebie. Mogą być sygnałem o gospodarce hormonalnej, nieprawidłowościach krążenia krwi, pracy wątroby lub nerek. Mogą się wiązać z nadwagą, brakiem ruchu, dużym obciążeniem (przez na przykład określony tryb pracy) lub “lojalnością” genetyczną. 

Spora część kobiet w ciąży doświadcza pękających naczynek na skutek pędzących hormonów. W tym czasie w organizmie kobiety przybywa krwi, a co za tym idzie żyły naturalnie powiększają się. 

 

Jak powstają pajączki na nogach?

Popękane naczynka mają swoją fachową nazwę, to tzw.  teleangiektazje. Powstają na skutek nadmiernego wypełnienia krwią naczyń włosowatych. I mimo, że przyczyny mogą być różne działanie i efekt są podobne: do naczynia krwionośnego napływa zbyt duża ilość krwi i pod jej naporem naczynka pękają. 

Wyjaśniając bardziej obrazowo wygląda to tak:

Naczynia krwionośne nóg stanowią układ żył powierzchownych i żył głębokich. Pierwsze z nich zbierają krew z węzłów chłonnych, skóry oraz tkanki podskórnej. Kiedy wykonają swoją pracę automatycznie łączą się z żyłami głębokimi, a te prowadzą krew z nóg do serca. Kiedy na tej drodze  wystąpi jakaś nieprawidłowość krążenia,  krew może zalegać w żyłach. Ciśnienie krwi wzrasta i mało sprężyste naczynia pękają. Bardzo podobnie wygląda sytuacja w przypadku żylaków nóg, czy choroby znaną jako przewlekła niewydolność żył. 

 

Pajączki na nogach – objawy towarzyszące

Ten problem dotyka zarówno kobiety jak i mężczyzn i występuje w każdym wieku. Jeśli ktoś w rodzinie miał gęstą sieć pajączków na nogach jest duże prawdopodobieństwo, że i my możemy je zauważyć u siebie. Wraz z nimi mogą pojawić się objawy towarzyszące, a wśród nich mogę wymienić: uczucie mrowienia i/lub ciężkości nóg, skurcze i ból mięśni łydek, zauważalne szczególnie wieczorem lub w nocy, opuchlizna wokół kostek, pieczenie, pulsowanie. 

Warto znać przyczynę pojawiających się pajączków, ponieważ jak wspomniałam wcześniej przyczyny są różne, od błahych do bardziej skomplikowanych, a te mogą być zapowiedzią lub prowadzić do poważnych konsekwencji na przykład przewlekłej niewydolności żylnej kończyn dolnych. 

 

Pajączki na nogach a domowe sposoby: czy są skuteczne?

Trzeba pamiętać, że tutaj nie chodzi o usunięcie efektu, a sięgnięcie do źródła. Czyli zanim podejmiesz konkretne kroki, pobądź z tym tematem przez chwilę. Warto się zastanowić i zadać sobie pytanie dlaczego problem pękających naczynek pojawia się u mnie i co to dla mnie oznacza? Wykonanie profilaktycznych badań przyniesie wiedzę, a ta  rozwiewa domysły i  pomaga w dobraniu najbardziej właściwych, dalszych kroków. Jeśli jest to nadwaga, zbyt duża ekspozycja na słońce, używki, pasywny tryb życia, wtedy dobrze jest wprowadzić stopniowe zmiany, które mają na celu poprawę nie tylko samopoczucia, ale i kondycji żył. 

Domowe sposoby będą skuteczne, jeśli staną się dobrym nawykiem i stylem życia połączonym z konkretnym działaniem i być może dodatkową profilaktyką.  Samo stosowanie kosmetyku nic nie da, jeśli będzie to próba pozbycia się problemu bez wysiłku i koniecznego zaangażowania. 

 

Jak poprawić krążenie krwi, by uniknąć 'pajączków’?

Dieta i ruch to dwa duże zagadnienia, które pojawiają się automatycznie, a którą poprawią krążenie krwi, dzięki czemu unikniemy problemu pojawiących się nowych “pajączków”.

Co jeść? Na pewno warto wiedzieć czego nie jeść! Ograniczyć węglowodany i nasycone kwasy tłuszczowe. A zatroszczyć się o wprowadzenie do jadłospisu wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega–3 (na przykład: olej lniany, siemię lniane, tłuste ryby, orzechy włoskie).Warto wzbogacić dietę w produkty o wysokiej zawartości witaminy C (truskawki, czarne porzeczki, dziką różę), witaminy E (oleje roślinne, orzechy), witaminy PP (na przykład jajka). 

Regularna aktywność fizyczna to najlepsza propozycja nie tylko dla nóg. Spacer, jazda na rowerze, pływanie. Zamiast wjeżdżać windą, wybierz schody. A kiedy czujesz zmęczenie nóg postaraj się je ułożyć wyżej niż ciało. Oprzyj je o ścianę i pobądź w tej pozycji przez chwilę. Nie zakładaj nogi na nogę i od czasu do czasu organizuj kąpiele stóp. Twój układ krążenia będzie Ci wdzięczny, a nogi stopniowo będą odzyskiwać lekkość, pajączki blednąć.. 

 

Zioła dla wzmocnienia naczyń krwionośnych

Wąkrota azjatycka inaczej gotu kola to kolejna przedstawicielka flory mająca niezwykle korzystny wpływ na poprawę  kondycji układu sercowo-naczyniowego. Roślina przede wszystkim wzmacnia naczynia krwionośne, poprawia ich elastyczność oraz szczelność, jednocześnie minimalizując  przepuszczalność. Zapobiega zlepianiu się płytek krwi, likwiduje napięcie w tętnicach, wyrównuje ciśnienie i puls. Dodatkowo przeciwdziała powstawaniu zakrzepów, poprawia krążenie żylne, redukuje obrzęki, pomaga zwalczać żylaki i pękające naczynka.

Nasienie kasztanowca to prawdziwy skarb dla nóg, które są ociężałe, opuchnięte, obrzmiałe, a nawet z żylakami. Pomaga również miejscowo na siniaki i krwiaki. To dzięki zawartości saponin, przede wszystkim escyny i flawonoidów. Te związki wzmacniają żyły, a ponadto działają przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo. Istnieją rozliczne badania potwierdzające skuteczność kasztanowca stosowanego zewnętrznie w postaci wyciągów alkoholowych lub olejowych.  

Kłącze ruszczyka znajduje zastosowanie w profilaktyce chorób układu krążenia. Dzięki zawartości saponin, które zwiększają elastyczność i napięcie ścian żył, poprawiają krążenie krwi, chronią budowę ścian krwionośnych i limfatycznych. Substancje zawarte w ruszczyku działają również przeciwzapalnie i przeciwwysiękowo, dodatkowo ruszczyk łagodzi bóle i opuchlizny, które są efektem zaburzeń krążenia. Stosuj wyciągi alkoholowe.

Arnika zawiera kwiat zawiera olejki eteryczne, flawonoidy, fitosterole, karotenoidy, kłącze  jest bogate w garbniki, żywice oraz olejki eteryczne. Kosmetyki i inne preparaty zawierające ekstrakty z arniki są stosowane siniakach owrzodzeniach żylakowych, obrzękach. Jest ceniona w profilaktyce i pielęgnacji skóry naczynkowej. Arnika należy do roślin, które mogą alergizować.

 

Jak zniwelować pajączki na nogach?

Aby pozbyć się popękanych naczynek i zminimalizować ryzyko pojawienia się nowych, warto wprowadzić produkty bogate w escynę, rutynę czy ruskogeninę. One wspomogą układ żylny. Dieta i ruch wzbogacone kosmetykami z ekstraktami z kasztanowca, arniki, ruszczyka czy wąkroty zadziałają holistycznie. 

Dobre nawyki i rutyna w działaniu przyniosą oczekiwane efekty. Systematyczny delikatny masaż od dołu w górę nóg lub szczotkowanie na sucho przed nałożeniem kosmetyku również będzie poprawiać krążenie i usprawni przepływ limfy. W konsekwencji dodatkowo pomoże dostać się korzystnym związkom roślinnym w głębsze warstwy skóry. 

 

Podsumowując

Nasze żyły to nasze wewnętrzne rzeki. Tam gdzie napotykają tamę, wzbierają i mogą się rozlewać. A tak naprawdę naturze zależy na tym, by rzeki wypływały ze źródła i do niego wracały. Zdrowe żyły to zdrowe serce i odwrotnie. Ponadto zdrowe, mocne i elastyczne żyły to lekkie nogi. 

Kiedy zamiast lekkości towarzyszy nam ociężałość, dyskomfort lub ból trudno jest skupić się na działaniu i radości. 

Tylko holistyczne podejście, gdzie nie brakuje czułości i zrozumienia są w stanie poprawić nie tylko wygląd, ale też samopoczucie i zdrowie. 

Załączam przykładową recepturę z wykorzystaniem ziół – dla wzmocnienia “pajączków”, zlikwidowania ociężałości i obrzęków nóg.

Zakup zioła: wąkrota, ruszczyk, arnika (kwiat).

Nazbieraj kasztanów – najlepiej w lipcu – wtedy mają miękkie wnętrze i łatwo jest je pokroić – zbieraj zielone kasztany, krój w całości.

 

Alkoholowa wcierka na “pajączki”

równe ilości w/w ziół (kasztany drobno pokrojone) zalej w stosunku 1:7 alkoholem – może być 40%. Maceruj przez 2 tygodnie, okryj słój szmatką – dla ochrony przed światłem. Codziennie wstrząsaj, po 2 tygodniach przefiltruj. Stosuj do smarowania miejsc narażonych na pajączki lub miejsc z nabrzmiałymi żyłami, miejsc obrzękniętych. 

 

Zabieg na pajączki

Przed nałożeniem alkoholu zrób delikatny masaż suchą szczotką ciągnąc ją z dołu do góry.

Wsmaruj swój ulubiony balsam lub olej – może być oliwa z oliwek.

Wsmaruj pajączkową wcierkę w lekko tłuste nogi. 

Podobny zabieg wykonuj rano i wieczorem.

 

Chcesz dbać o stan swoich naczyń, ale nie masz czasu na przygotowanie wcierki?

Spróbuj Kasztan – emulsję do ciała, która posiada ekstrakt z kasztanowca, ruszczyku i wąkroty, a dodatkowo cenne oleje zmiękczające i łagodzące skórę – makowy i z pestek winogron. Emulsja ta jest tak skomponowana, że nie musisz już stosować balsamów, ona sama wystarczy, by nadać skórze jędrność i odpowiednią elastyczność oraz – co najważniejsze – zmniejszyć widoczność “pajączków” i obrzęki.

  • Facebook

Skomentuj jako pierwszy