Pierwszy zastrzyk energii
Na naszej działce zauroczyły mnie rozsiane po polach plamy brzóz samosiejek. Dowiedziałam się od sąsiadów, że brzozy to chwasty, „sieją się, gdzie chcą”. Rzeczywiście tak jest, ale może natura obdarzyła je wyjątkową możliwością rozrodu ze względu na olbrzymie walory lecznicze? Nie będę rozpisywać się na ten temat, bo powstałby bardzo długi post. Wystarczy wspomnieć, że lecznicze są liście, kora, czarne narośla zwane czyrem, pączki i bardzo już powszechny sok. I o soku chciałam napisać, o reszcie innym razem. To jest moja ostatnia zima w mieście.