Z łopatą po zdrowie
Po wielu dniach szarości i zachmurzonego nieba mam ochotę na słońce i gdy jego promienie w końcu prześwitują przez chmury,widzę świat inaczej. Nie sennie, czytająco, pracująco. W końcu jestem w stanie pomyśleć o… łopacie. Tak, biorę do ręki łopatę i… wyruszam.