Pojawiające się słońce i nabrzmiałe pąki kuszą nowym życiem. Koło zatoczyło się jeszcze raz. Kwiecień niesie obietnicę wielu dni ciepła, ognisk i wspólnego bycia ze sobą. Na nas czekają kolejne zmiany, które w tym roku zdecydowaliśmy się wprowadzić w naszym otoczeniu: taras, zagospodarowanie ruin i kamienne ścieżki. Kwiecień zapowiada też to, co kocham najbardziej – zbiory ziół i owoców, a potem zamykanie ich drogich wartości w słoikach, butelkach i torebkach. Znowu przeniosę słońce do szklanych pojemników, do płynów żółtych, brązowych, czerwonych, karmazynowych, burgundowych.
Dzisiaj mam dla was coś z burgunda – gotowe syropy, konfitury, dżemy z aronii, jednej z najbardziej niedocenianych roślin w naszym kraju, a niezmiernie cenionej za granicą. Gdyby komuś zabrakło własnych przetworów lub gdyby ktoś nie miał czasu na robienie swoich – warto mieć Aronię Medik w swoim notatniku i wykorzystać do zamówienia pysznych przetworów. Tymczasem ta firma ma dla was świetny konkurs.
Co możecie zyskać?
Niezmiernie dużo – są 3 zestawy produktów z aronii dla 3 osób, zwycięzców, którzy zostaną wyłonieni spośród tych, którzy prześlą swoje pomysły na wykorzystanie przetworów z aronii.
Mało jest u mnie artykułów reklamowych, zdecydowanie nie w tym celu piszę bloga, ale uczyniłam ten wyjątek. Zrobiłam to z dwóch powodów:
1. Jest to firma, która oferuje produkty z aronii – a to jest jeden z moich faworytów w kwestii mocy, jaką niesie ze sobą.
2. Produkty są ekologiczne.
3. Są wysokie nagrody 🙂 🙂 Oczywiście dla was.
Kto chce się przekonać o tym, że aronia niesie ze sobą nie tylko bogactwo witamin, minerałów, antyoksydantów, ale i smaku – niech bierze się za klawiaturę i pisze – przepis na wykorzystanie aronii w kuchni, kosmetyce – nie ma ograniczeń. Firma wybierze 3 przepisy, ogłosi zwycięzców i prześle nagrody – a jest nią zestaw, na który składa się:
- sok z aronii
- dżem
- konfitura
- aronia w czekoladzie
- herbatka z wysuszonej aronii
Ja już spróbowałam i potwierdzam – wszystkie są naprawdę pyszne.
Dlaczego właśnie aronia?
Fascynują mnie rośliny, które mogą rosnąć w ostrym klimacie, wytrzymać silny mróz (do -47 st. C), wiatry, glebę niskiej klasy. Ta piękna roślina zadomowiła się nawet u mnie, w ciężkiej, gliniastej ziemi i jest tak odporna na szkodniki, że nie trzeba jej pryskać pestycydami. Hmmm, chyba roślinożercy nie lubią skórki z garbnikami, co przejawia się też w tym, że aronia zerwana może leżeć kilka dni, nie zacznie się psuć, ma swoich strażników czystości w postaci właśnie garbników. One też chronią wit C przed zbyt wielkimi stratami. Doceniły ją już dawno plemiona indiańskie, które podawały aronię kobietom w ciąży, Indianie traktowali też tę roślinę jako panaceum na zachowanie młodości. Słuszność tego zastosowania aronii, również w krajach skandynawskich i na Syberii potwierdza nauka. Aronię znajdziemy m. in. w połączeniu z Ginkgo bilobae w preparacie na normalizację ciśnienia tętniczego, zaburzenia pamięci, bóle głowy, w chorobach krążenia i cukrzycy. Tinktura taka jest sprzedawana na stronach zagranicznych – a my mamy na naszej polskiej ziemi – taki skarb. Tylko brać.
Ma to, co zawiera czerwone wino, tylko że bez zawartości alkoholu – antocyjany, które dla nas decydują o pięknym, głębokim kolorze. Antocyjany opóźniają procesy starzenia tkanek, wpływają więc i na pamięć, jasność myślenia i na nasz wygląd, dodają sił witalnych, chronią przed nowotworami, korzystnie działają na gospodarkę tłuszczową organizmu. Sok z aronii pomaga też w usuwaniu metali ciężkich z organizmu, które nabyliśmy wraz z życiem w środowisku dzięki samochodom, fabrykom, hutom. Koniecznie aplikuj sobie sok z aronii w okresie wiosennym, kiedy nasz organizm woła o witaminy i mikroelementy, w ten sposób wzmocnimy nasze ciała i nie dopadną nas charakterystyczne dla tego czasu infekcje. Następne niezmiernie istotne działanie aronii – dzięki regeneracji naczyń włosowatych gałek ocznych, może cofnąć procesy doprowadzające do pogorszenia widzenia u osób starszych, zaćmy, jaskry.
Jak ja ją spożywam?
Bardzo prosto – stosuję do kaszy jaglanej, płatków owsianych, do kanapek, serów. I oczywiście uwielbiam herbatę z aronii – to w wysuszonych owocach jest najwięcej antyoksydantów, więc po wypiciu płynu, przegryzam owoce. Poniżej zasady konkursu – kto ma ochotę – zapraszam, również do sklepu pełnego sprawdzonych przeze mnie aroniowych pyszności.
To jest nasze, polskie, spróbujmy.
Zasady konkursu „Aronia w moim domu”
- W konkursie może brać udział osoba, która ukończyła 18 lat.
- Tematem konkursu jest przesłanie przepisu na wykorzystanie aronii – soku, herbaty, dżemu, konfitury lub owoców – kulinarnie lub kosmetycznie.
- Dodatkowo należy polubić na FB Aronia Medik oraz zaprosić do polubienia 10 swoich znajomych.
- Przepisy należy wysyłać na adres, który jest podany w kontakcie firmy Aronia Medik
- Konkurs trwa do 12 kwietnia 2015 r., do godz. 24.00.
- Ogłoszenie wyników nastąpi 18 kwietnia na łamach fanpejdża mojego i Aronia Medik.
- Zwycięzcy mają obowiązek przesłania adresu do wysyłki do 21 kwietnia.
Czy nadal chcesz ignorować aronię?
Czy też zakochasz się w niej i wprowadzisz do swojej codziennej diety? W zasięgu naszych rąk jest skarb, a szukamy daleko. To najlepszy wymiatacz wolnych rodników, zainteresuj się nim. Chociażby przez wymyślenie przepisu na aroniowe przysmaki, puść wodze fantazji kulinarnej i kosmetycznej, a cały zestaw aroniowego wiktuału może być twój. 🙂
Bibliografia:
http://www.ppr.pl/artykul-co-zrobic-zeby-dzem-byl-zdrowy-104021-dzial-1.php
http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2014,%201(92)/11_Nowicka.pdf
Andrzej
Dziękuję za pomoc:)
Andrzej
Andrzej
Zastanawiam się jakie są straty cennych składników, zawartych w aronii, w czasie obróbki termicznej. Czy korzystniejsze jest wykorzystanie sokownika czy tradycyjna produkcja soku przez gotowanie w garnku? Czy dodanie rokitnika ograniczy straty witaminy C w procesie gotowania i pasteryzacji?
Ostatnio przetwarzamy sporo owoców, w tym dzikich, na soki i dzieci chętnie je piją więc zależy nam by zachowały jak najwięcej cennych składników.
Jeśli mogłabyś wesprzeć nas radą byłbym ogromnie wdzięczny.
Pozdrowienia,
Andrzej
Małgorzata Kaczmarczyk
W przypadku aronii – sok ma najwięcej wartości wyciskany przez wolnoobrotową wyciskarkę lub przez miażdżenie owoców (np. w termomixie) i dosładzanie syropem plus szybka pasteryzacja. Aronia ma niewielkie straty wit C ze wzgl na sporą zawartość garbników. Dodanie do soku z aronii soku z rokitnika nie zmieni sytuacji. Sok z rokitnika ma dużą zawartość wit C, która nie rozkłada się w trakcie obróbki termicznej, ale dotyczy to tylko wit C zawartej w rokitniku (specyficzna budowa). 🙂 Mam nadzieję, że pomogłam, ja robię soki w sokowniku, część na surowo, ale tylko z miękkich owoców.