Jak opisać roślinę, do której ma się mocno energetyczny stosunek? Przechodzę koło niej codziennie i czuję kolejne fazy zmian, niesamowitą energię, która ciągnie ku górze. Piękna w każdej fazie – zakwitania, wydawania nasion, nawet jesienią dominuje na łąkach, jakby chciała wskazać siebie – królową ziół i mocy jej nadanej przez wszechświat, Boga? Wstaw, co chcesz, ja zawsze myślę o sile ponad wszystko, polu informacji, którą możemy odczytywać na swój własny użytek. Mam nadzieję, że zdjęcie, które zrobiłam, da ci świadomość nieskończonego piękna, które tkwi w arcydzięglu.
A historia jego użytkowania nie sięga daleko, jak w przypadku wielu innych roślin. Znany przez ludy zimnej Europy, w rejonach bardziej ciepłych odkryty dopiero w czasach okrutnej zarazy, która niszczyła przez wieki wiele krajów.
Wszędzie słychać było płacz i panowała żałoba. Śmiertelność była tak wielka, że ludzie bali się oddychać.
Gabrielle de Mussi, notariusz z Piacenzy, 1348 r
Przez kilka wieków ludzie umierają, znikają miasta i wsie. W czasach ogromnego strachu mnichowi śni się archanioł z arcydzięglem w ręku, stąd też jego nazwa łacińska – Angelica archangelica. Roślina dotychczas nieznana na długie lata zostaje okrzyknięta panaceum na dżumę i wszelkie choroby i wprowadzona na stałe do ogródków przyklasztornych i leczenia ze wszelkich dolegliwości.
Jak odróżnić arcydzięgiel od innych roślin selerowatych?
Arcydzięgiel litwor należy do rodziny selerowatych, w której są też powszechnie znane trujące rośliny, istotne jest więc właściwe rozpoznawanie dzięgla. Zasada wydaje się prosta – łodygi nie są rowkowane, gładkie, w środku puste i często przybierają kolor czerwonobrunatny. Spójrzcie też na liście, mają charakterystyczny kształt, pochewka, z której wyrasta liść po roztarciu pachnie, kwiaty również pachną, układają się w kulki. Ale mnie najłatwiej jest poznawać arcydzięgiel po gładkich łodygach. Z powodu masowego wykopywania korzeni znajduje się pod częściową ochroną, czyli można korzystać z jej liści, kwiatów, nasion, nie można wykopywać korzeni. Jest bardzo prosta do uprawy, wystarczy nasiać ją sobie do swojego ogródka. Osobiście niezmiernie lubię tę roślinę, pełno jej u mnie, bo kocha ziemię mokrą, ciężką. W ogródku też zasiałam kilka okazów – dla wykopywania korzeni i przyrządzania dzięgielówki, w końcu mieszkam w górach, a to słynny, góralski napój.
Właściwości lecznicze arcydzięgla:
- A. Ożarowski wskazuje na jego działanie podnoszące możliwość zwalczania infekcji wirusowych poprzez pobudzanie wytwarzania interferonu
- tonizuje układ nerwowy, usuwa objawy wyczerpania nerwowego
- działa wiatropędnie, rozkurczowo, moczopędnie, wykrztuśnie, przeciwkaszlowo
- pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci
- pobudza wytarzanie enzymów trawiennych w żołądku
- wykazuje działanie czyszczące z organizmu niepotrzebnych produktów przemiany materii
- posiada właściwości bakterio i grzybobójcze
W związku z tak szerokim spektrum działania, korzeń arcydzięgla stosowany jest w leczeniu licznych chorób, m.in. w kolce jelitowej, kurczach, wzdęciach, zimnicy, blednicy, wymiotach, wrzodach żołądka, bólach głowy na tle nerwowym, nieżytach przewodu oddechowego, reumatyzmie, szkorbucie, a także w kuracjach odwykowych od narkotyków, po zatruciach alkoholem, nikotyną, w wyczerpaniu pochorobowym, w nieregularnych i bolesnych miesiączkach. Zewnętrznie można stosować odwar z korzenia w chorobach skóry, ale również jako tonik do codziennego przemywania skóry, co da nam efekt poprawy kolorytu i jędrności skóry.
Uwaga! Przy nadwrażliwości na promienie słoneczne – osoby zażywające przetwory arcydzięglowe muszą chronić ciało przed bezpośrednim wpływem słońca.
Nalewka na zatrzymanie myśli
Swoje wykopane korzenie (możesz kupić wysuszony korzeń) oczyszczam, odcinam drobne kłącza (suszę na kaloryferze, posłużą mi do kadzenia). Główne korzenie miksuję i zalewam alkoholem 70%. Mocna nalewka wytrawia się dwa tygodnie w ciepłym, ciemnym miejscu. Ja słoik tylko otulam srebrem i ustawiam na tekturze, na kaloryferze. Posłuży mi jako środek do wcierania przy przeziębieniu i grypie oraz przy bólach mięśni, nerwobólach, zakwasach po wysiłku fizycznym. A gdy najdzie gonitwa myśli, która zdarza mi się po dniu pełnym pracy, to i 10 ml nalewki wymieszanej z odrobiną miodu i mleka, mam nadzieję, wsunie pas ciszy w moją głowę. Górale dodawali też do tej nalewki kwiatu czarnej malwy – dla koloru, ale moja nasiana malwa zakwitnie dopiero w przyszłym roku, bardzo się na nią cieszę, ma największe właściwości lecznicze spośród malw. Arcydzięgiel jest też jednym ze składników znanego czeskiego, ziołowego likieru – Becherovki.
Arcydzięgiel może być wykorzystywany w kuchni, ze względu na swój piękny aromat. Podaję wam link do przepisów z użyciem jego łodyg. Ja przygotowałam sobie ocet arcydzięglowy zrobiony przez macerację nasion w occie jabłkowym, jego dodatek do sałatek, czy zup nada nowy ton kubkom smaku, a wymieszany w proporcji 1:5 z wodą posłuży jako tonik do przemywania twarzy.
Kadzidło z korzenia i nasion
W końcu znalazłam w literaturze odpowiednik do mojego energetycznego nastawienia do arcydzięgla – właściwości duchowe tej rośliny tej rośliny były od dawna i wykorzystywane do okadzania przestrzeni w nas i wokół nas. Wg badaczki M. Bader arcydzięgiel ma w sobie słoneczną moc wprowadzania w nasze życie światła i odprowadzania sił ciemnych. Kadzenie z bryłek wysuszonego korzenia służy do oczyszczania starych domostw, pozwala na stworzenie ochronnego płaszcza świetlnego, a kadzenie z kwiatów i nasion pomaga lepiej zrozumieć głębię swej istoty, przynosi wielkoduszność i zaufanie, tak bardzo nam potrzebne, by pojmować życie jako płynący nurt rzeki. Czas jesieni i nadchodzącej zimy skłania nas do odpoczynku i refleksji, skorzystajmy z tego. A gdy będzie ku temu dobry czas, spalmy nasiona arcydzięgla, oczyśćmy swoją przestrzeń, każdy nowo wprowadzony rytuał z czasem nabiera siły w działaniu. Taka już moc rytuału. 🙂
Jeśli nie masz czasu, dostępu do ziół lub z innych powodów jest ci wygodniej zakupić gotowy produkt, to zapraszam do mojego sklepu internetowego, możesz w nim kupić niektóre opisywane przeze mnie produkty. Sklep tutaj.
Bibliografia:
www.panacea.pl
www.rozanski.li
Marlis Bader: Kadzidła ze swojskich ziół
M. E. Senderski: Zioła
Małgorzata
Pani Małgorzato, o jakiej odmianie malwy Pani pisze (ta wysiana przez Panią)?
Małgorzata Kaczmarczyk
To jest malwa czarna.