Tym artykułem świętuję liczbę polubień – 250!!
Bardzo dziękuję wszystkim znajomym i tym, którzy znajomymi mogą się stać!
W podziękowaniu: dla tych, których będę miała na liście subskrypcji do niedzieli (30.03.14) wysyłam jesienią paczuszkę herbatki rozgrzewającej, pochodzącej z moich czystych ekologicznie terenów.
Czosnek niedźwiedzi – jedno z pierwszych ziół, które pojawiają się po zimie. Najpierw – w marcu widać wydłużone liście podobne do konwalii, miesiąc później piękne, białe kwiaty. Roślina jest częściowo chroniona, nie należy jej wykopywać ze stanowisk naturalnych. Czosnek porasta wilgotne lasy, bardzo lubi stanowiska nad potokami, na mokrych skarpach, lasy bukowe.
Zaraziłam się tym ziółkiem na zajęciach z przetwarzania ziół. Pani Profesor podała nam przepis na placki z cukini i z liśćmi czosnku niedźwiedziego oraz z sosem jogurtowo-czosnkowym – naprawdę pyszne. Przepis podaję poniżej.
Jeśli chcecie mieć czosnek w swoim ogródku, to na internecie można kupić sadzonki i cebulki. Ja w ten sposób zasadzam sobie małą polankę w lesie, będzie udawała naturalne stanowisko. Zapłaciłam za 10 sadzonek, zrobiłam małą przecinkę w lasku (lubi półcień) i posadziłam do mojej gliniastej ziemi z niepokojem, czy się przyjmą – były trochę „smutne” po podróży z Bieszczad. Sadzonki po kilku dniach ożyły, więc cała szczęśliwa cieszyłam się na myśl o plackach cukiniowych, a przede wszystkim o mojej małej polance pełnej czosnku.
Jakież było moje zdziwienie, gdy w sierpniu zobaczyłam, że po moim czosnku nie ma śladu. Liście zniknęły! W myślach oskarżałam włóczące się psy sąsiadów, może nawet samych sąsiadów! No, bo co się mogło z nimi stać? Zniknęły – po prostu. Przeżyłam szok, gdy dwa tygodnie temu poszłam na owo miejsce i zobaczyłam zielone listki czosnku! Zniknął i jest? !! Zaczęłam wertować po książkach i co się okazało?! – Czosnek niedźwiedzi traci liście w sierpniu w ten sposób, że liście usychają i wykruszają się, czyli nie zobaczymy ich przyczepionych do łodygi, ale porwie je wiatr. Zdumienie, nauka i pokora wobec tajemnic natury. Ale największe uczucie, jakiego doznałam to radość z posiadania czosnku we własnym lasku. Oto on:
Przepis na placki cukiniowe:
Potrzebne składniki to jogurt grecki, 1 jajko, 2 cukinie, 1 marchewka i spora ilość liści czosnku niedźwiedziego – 2 garście, sól. Cukinię, marchewkę trzemy na grubej tarce, odstawiamy na 15 minut, żeby wyciekł sok. Wyciskamy na durszlaku lub w rękach, dodajemy 2/3 pociętych drobno liści czosnku i 1 jajko, solimy, mieszamy. Nakładamy masę na rozgrzany olej na patelni. Rumienimy z obydwu stron, układamy na talerzu. Do jogurtu greckiego dodajemy drobno pociętą 1/3 czosnku, mieszamy i kładziemy na każdym placku łyżkę jogurtu, ale bezpośrednio przed podaniem.
Przepis na pesto z czosnku i orzechów:
To jest niezwykle proste: garść liści czosnku niedźwiedziego miksujemy z garścią orzechów włoskich lub nerkowców lub migdałów. Dodajemy oliwy, mieszamy. Można dodać też sok z cytryny, zmieloną kolendrę. Powstaje naprawdę pyszna pasta do jarzyn, mięsa, na kanapkę.
Dlaczego czosnek niedźwiedzi?
- Bo to jedno z pierwszych ziółek, które wydostaje się z ziemi po zimie
- Bo pięknie kwitnie
- Bo ma te same właściwości, co czosnek
- Bo nie zatrudnia mocno wątroby do trawienia – tak, jak robi to klasyczny czosnek
Czosnek niedźwiedzi zbieramy na początku kwitnienia, później roślina ma mniej wartości leczniczych. Surowe, drobno poszatkowane liście można dodawać do surówek oraz do potraw gotowanych. Ale! – W przypadku potraw gotowanych dodawajmy liście na koniec gotowania, bo inaczej liście stracą aromat.
Jeszcze kilka zdań o właściwościach leczniczych:
Jego działanie jest podobne do działania czosnku zwykłego, czyli silnie bakteriobójcze, co niezwykle przydaje się w trakcie leczenia chorób infekcyjnych. Niezmiernie istotne jest też to, że wzmaga również wydzielanie śluzu w oskrzelach, co pomaga w kaszlu. Czosnek niedźwiedzi obniża ciśnienie, wspomaga pracę serca oraz zapobiega miażdżycy!! W krajach, gdzie spożywa się czosnek w większych ilościach (Hiszpania) jest zdecydowanie mniej chorób układu krążenia.
W takim kontekście warto pomyśleć o czosnku niedźwiedzim, jako alternatywie dla czosnku zwykłego, gdyż zapach czosnku niedźwiedziego jest mniej intensywny. Zachęcam też do uprawy, jest niezwykle prosta, trzeba mieć tylko trochę zacienionej, wilgotnej ziemi. Można o nim przeczytać, że lubi ziemię przewiewną, ale moja jest gliniasta i czosnek czuję się w niej doskonale. A obok czosnku pojawiła się u mnie knieć błotna, czyli kaczeńce.
anna
Witam ! Jest Pani cudowna! Jestem taka sama mam pzika na punkcie ziół i zdrowia. Aby więciej takich ludzi jak my . Serdecznie pozdrowiam.
Małgorzata Kaczmarczyk
Aniu, jak miło powitać podobną osobę. Cieszę się, że jesteś ze mną. 🙂
Marek
Podziwiam Pani wiedze o roslinach.
Małgorzata Kaczmarczyk
Dziękuję bardzo, to tylko hobby. 🙂