Wyjątkowy czas nastąpił i poza całym dramatyzmem sytuacji, poza naszym lękiem o siebie i najbliższych, warto znaleźć coś, co umili nam odcięcie się od trosk. Mogą to być drobiazgi, na które nigdy nie miałeś wcześniej wolnej chwili.
Może to była chęć przeczytania książki lub oglądnięcia serialu, ugotowania czegoś pysznego, skończenia haftu, zajęcia się projektem półek, zrobienia dla dzieci teatrzyku z kukiełek. Teraz jest też i taki czas, dla ciebie.
Ja również zostałam wyrwana z codziennej rutyny mojego życia, mam więcej czasu i zapragnęłam – po kilku dniach czytania – zacząć znowu pisać i robić zdjęcia, czyli wrócić do tego, co kiedyś stanowiło moją główną czynność. Jako pierwszy pomysł przedstawię wam szampon z buraka, jest genialny w swojej prostocie i na niektóre rodzaje włosów – genialny w działaniu.
Pokazywałam go dziewczętom na jednym z warsztatów i były zachwycone jego działaniem i dostępnością składników. Oczywiście musisz mieć coś, co zmyje brud z włosów, więc tutaj przydatne będą albo – korzeń z mydlnicy albo kasztany piorące. Doskonałym wydaje się posiadanie dwóch rodzajów glukozydów – na przykład decylowego i kaprylowo-kaprynowego, bo one dadzą nam duuużo piany, czyli coś, co nieodłącznie wiąże się nam w głowie z właściwością podstawową szamponu.Niestety tego nie pominiecie, ale można je zamówić w sklepie internetowym.
Dlaczego burak?
Burak oprócz wielu związków korzystnych dla zdrowia zawiera betainę – aminokwas posiadający niezwykłe właściwości kosmetyczne – nawilża głębiej niż woda, daje na włosach odczucie jedwabistości bez nanoszenia niepotrzebnych silikonów, łagodzi użycie detergentów, które wprowadzone na skórę głowy, zawsze mają działanie wysuszające. To jest powód, dla którego ogromna ilość osób ma problemy z suchością skóry i suchym łupieżem. Burak pomoże to zniwelować.
Dlaczego jabłko?
Jabłko oprócz wielu korzystnych związków dla naszego zdrowia, zawiera pektyny – związki mające działanie nawilżające, łagodzące, zmniejszające odczucie podrażnienia, swędzenia.
Dlaczego płatki owsiane?
Owies oprócz wielu korzystnych związków dla naszego zdrowia, zawiera beta glukan, który przyczynia się do odczucia miękkości włosów, zapobiega ich elektryzowaniu się, uelastycznia włosy.
Reasumując – użycie tych 3 składników pochodzenia naturalnego spowoduje, że twoje włosy będą jedwabiste i lśniące, a skóra z czasem przestanie swędzieć i nawilży się. 🙂 Oczywiście w przypadku włosów bardziej zniszczonych farbowaniem, suchych potrzebna jest dłuższa pielęgnacja włosów, wcześniejsze poddanie ich oczyszczeniu z silikonów (spłucz włosy po myciu wodą zakwaszoną octem – 1 łyżka octu na litr wody), nakładaniu odżywki (olejowanie) itp. W tym artykule omawiam tylko szampon do włosów, który zrobimy bez wychodzenia z domu.
Przygotowanie odwaru do szampon
To coś podobnego do gotowania zupy. Rozdrobnij małego buraka (przy porcji na 200 ml szamponu) i połowę jabłka. Buraka i jabłko możesz zetrzeć na tarce, zalej gorącą wodą, dodaj łyżkę płatków owsianych, doprowadź do wrzenia, zlikwiduj opcję grzania wody, przykryj na 20 minut. Przefiltruj. Uzyskasz więcej związków czynnych w swoim ekstrakcie, jeśli zostawisz na kilka godzin, potem przefiltrujesz.
Szampon z buraka
Szampon jest przeznaczony do włosów suchych, zniszczonych farbowaniem, ale też dla włosów normalnych, jeśli są myte codziennie. Posiadacze włosów tłustych mogą dodać do niego olejki eteryczne o działaniu wysuszającym – tymiankowy, z drzewa herbacianego, eukaliptusowy, z geranium, cytrusowe i inne.
Na porcję 250 ml potrzebujesz małego buraka, pół jabłka, łyżkę płatków owsianych. Przepis podaję w procentach, jeśli chcesz zrobić większą ilość szamponu, to pomnóż sobie przez właściwą liczbę. 🙂
10-15 % ml glukozydu decylowego
10-15 % glukozydu kaprylowo-kaprynowego lub laurynowego lub kokosowego
1% konserwantu – u mnie jest to phenoxyetanol, może być kwas dehydrooctowy, może być konserwant spożywczy – sorbinian potasu, ale gdy go użyjesz, to produkt może mieć krótszą ważność. 1 g konserwantu to około 30 kropli.
Opcjonalnie – 15 kropli ulubionego olejku eterycznego
dopełnij do 100% odwarem z buraka, jabłka i płatków owsianych, wymieszaj.
Jeśli twoje włosy niezbyt dobrze się rozczesują to dodaj 1% w stosunku do całości oleju kokosowego frakcjonowanego.
Będzie to bardzo rzadki szampon, jeśli chcesz uzyskać gęstość sklepową, to:
- Pierwszy sposób: po wystygnięciu odwaru dodaj 0,5-0,8% gumy ksantanowej, zblenduj, odstaw do napęcznienia gumy – 10 minut.
- Drugi sposób: Zagotuj odwar (bez glukozydów), rozprowadź płaską łyżkę mąki ziemniaczanej w odrobinie zimnej wody, wlej do odwaru, który się gotuje. Jeśli powstaną ci kluski to zblenduj. Sposób na to, by obyło się bez blendowania i bez klusek: rozprowadzoną mąkę ziemniaczaną wlej na zimny odwar z buraka, cały czas mieszaj i bądź przy garnku podczas doprowadzania do wrzenia.
Mąka ziemniaczana – dodatkowo łagodzi swędzenia, nawilża. Jeśli nie masz konserwantu, to zamroź porcje odwaru (np po 100 ml).
Uwagi:
- Konserwacja – jest konieczna, bo jest to produkt wodny, w którym doskonale rozwijają się bakterie. Jeśli nie chcesz konserwować, to produkt przetrzymywany w lodówce będzie miał trwałość 2 dni. Jeśli chcesz uniknąć konserwacji, to zamroź porcje odwaru – wówczas przygotowanie szamponu będzie prostsze i szybsze. Możesz tylko wyciągać lodowe kostki i dodawać pozostałe składniki.
- Zagęszczanie – nie jest konieczne, ale jesteśmy przyzwyczajeni do gęstości szamponów sklepowych, poza tym rzadki szampon szybciej nam się skończy. Gęstość potrafią nam też nadać płatki owsiane – zostaw je namoczone na noc (stosunek 1:7, gdzie 1 to płatki, 7 to woda), rano przecedź przez sitko, powinien to być bardziej gęsty odwar.
- Glukozydy – możesz zastąpić korzeniem mydlnicy lub orzechami piorącymi – zawierają saponiny – gotuj korzenie/orzechy przez 30 minut. Ten szampon nie będzie się tak dobrze pienił jak opcja z glukozydem, ale też umyje włosy. Możesz też spróbować nie dodawać saponin/glukozydów i umyć włosy samym odwarem z buraka, jabłka i owsa – on też zawiera saponiny, a jeśli myjesz włosy codziennie to powinno to wystarczyć, chyba że masz włosy tłuste.
- Opcja bez glukozydów, ale za to z żółtkiem, czyli wszystko, co możesz użyć do produkcji szamponu – posiadasz w domu. Odlej część odwaru lub kisielu (zależy czy robisz na „gęsto” czy na „rzadko”_ do miseczki. Odlej taką porcję, którą zużyjesz na jednokrotne mycie włosów. Dodaj do miseczki samo żółtko (surowe), roztrzep widelcem lub motylkiem od kuchennego robota. Szampon jest gotowy. 😀
Mam nadzieję, że ten szampon nie sprawi ci trudności. Mam też nadzieję, że znajdziesz swoje przyjemności wykonywania rzeczy zapomnianych. Nie wchodź w lęki wynikłe z obecnej sytuacji, one zaczną rosnąć i swoją potęgą potrafią niszczyć. To przecież do mnie i do ciebie należy wybór, co nabierze mocy. Ja już postanowiłam być w świecie spokoju i harmonii, zaczynam też realizować pomysły wcześniej tylko przemykające nieśmiało z tyłu głowy. 😀
Daniela
Ciekawy wpis!
Mątewka
Zrobiłam, choć tylko częściowo: miałam malutkie buraczki jeszcze z zeszłego sezonu z ogródka, których nie chciało mi się obierać, płatki owsiane i zostawiłam ogryzek i skórkę od jabłka. Wszytko zmiksowałam z wodą w blenderze i gotowałam. Przetarłam przez sitko. Wyszło to bardzo gęste. Reszty składników nie miałam, więc po prostu dodałam trochę tej papki do szamponu podczas mycia. Bardzo fajny efekt włosów po umyciu! Jak po odżywce! Reszta czeka w lodówce na kolejne mycia. Dzięki za kolejną inspirację!
Małgorzata Kaczmarczyk
Najbardziej wzruszył mnie ogryzek. 😉 Fajnie to pomyślałaś. 😀
MonikaCh
Ciekawy przepis. Czas mam… Nawet dużo czasu, bo pada śnieg… więc zabieram się za produkcję 😉
Małgorzata Kaczmarczyk
Daj znać, czy będziesz zadowolona. 🙂
Natalia
Nie wiedziałam, że betaina nawilża włosy lepiej niż woda. Z chęcią wypróbuje ten szampon 🙂
Małgorzata Kaczmarczyk
Natalia, koniecznie wypróbuj je w różnych kosmetykach, jest naprawdę świetna. Oczywiscie trudno smarować się kremem buraczanym, ale jest dostepna jako proszek w sklepach. 🙂
Lutka
mam buraki, mam jabłka, mam płatki owsiane………..hura, mam szampon….jutro.
Dziękuję Małgosiu
Małgorzata Kaczmarczyk
Miłej pracy życzę. 😀